W co FAKTYCZNIE wierzyli pierwsi chrześcijanie?

CZĘSC 1

Źródła:
Maxwell Staniforth, Early Christian Writings (Penguin, 1978)
L. Boyle, St. Clements, Rome (Collegio San Clemente, 1989)
Jean Ritchie, The Secret World of Cults (Harper Collins, 1991)
John Riches, The World of Jesus (Cambridge University Press, 1990)
Nicholas Carter, The Christ Myth (HRP, 1993)
Michael Walsh, Roots of Christianity (Grafton, 1986)
Peter Roberts, In Search of Early Christian Unity (Vantage, 1985).

email Autora –
Kenneth Humphreys
12.04.07 

Niniejszy artykuł oraz ponad 50 innych są obecnie dostępne w formie książkowej.
Aby zamowić swoją kopię – kliknij tutaj
 

Żydowski kocioł

Państwo Judei było zasadniczo teokracją. Kapłaństwo kontrolowało wszystkie aspekty żydowskiego życia i pokorny Żyd był całkowicie na łasce kapłana.

Okupacja przez Rzym i wojna przeciwko imperium posłała sejsmiczne fale poprzez kohorty wiernych. Pomiędzy upadkiem świątyni w Jerozolimie w r. 70 i ostatecznym  wygnaniem Żydów w r. 135, ścierało się wiele odcieni rewizjonistycznego judaizmu.

 
 


Koptyjscy mnisi

Nie powinno nikogo dziwić, że po klęsce ostatecznej rebelii Bar Koszeby i eliminacji Judei, pewne odłamy judaizmu uległy metamorfozie w ‘nową’ religię – chrześcijaństwo.

 
 

 

Paweł – gnostyk, czy też nie

Doświadczenie poza ciałem

“ Znam osobę w Chrystusie, która czternaście lat temu została złapana w trzecim niebie. Czy było to w ciele, czy poza ciałem, tego nie wiem – Bóg tylko wie.”

- św. Paweł (2 Kor, 12.1,4)

 

 

 

 

 

Czas zabaw towarzyskich w Koryncie?

Wydaje się, że wcześni chrześcijanie tego greckiego miasta wzięli przykazanie „miłujcie jeden drugiego” nieco zbyt literalnie. Zarówno Paweł, jak i Klement besztali Koryntian za ich rozwiązłość.

 

 „ Istnieją powszechne doniesienia, że istnieje cudzołóstwo pomiędzy wami i takie cudzołóstwo, dla jakiego nie ma nawet nazwy pomiędzy gentilami, że niektóry może mieć żonę swego ojca...

Ten, który popełnia taki uczynek, powinien w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa być oddany Szatanowi w celu zniszczenia ciała, tak aby duch mógł zostać uratowany.”

- 1 List do Korynt. 5.1,5
 

 

 

“ Musimy się pożegnać z wszelkimi oszczerstwami, wyuzdanymi i nieczystymi kopulacjami, piciem i burdami, niską pożądliwością, odrażającym nierządem i pychą, która jest abominacją.”

- 1 Klement, 30

 

 

Skłonności wczesnych chrześcijan

 

 
 

 

Dymiąca lufa?

Jest z pewnością nieco więcej, niz dziwne, że żaden z innych dokumentów, mniej czy bardziej współczesnych z listami Pawła –

“Pasterz Hermasa”, “Didache”, „1 Klement”, „Ksiega Objawienia”, „List do Hebrajczykow”  i „List Barnaby”

 – nie wspomina nic o „Jezusie z Nazaretu”, bajce znanej dzisiaj każdemu dziecku. Czy nie jest bardziej niż rozsądnym sugerować, że w tym czasie historia ta nie została jeszcze sfabrykowana?

 

 

 

 

 

 

Święty Zającu! Liczne otwory!

“ Pomiędzy innymi rzeczami, Pan powiada, że nie wolno wam jeść zająca, przez co rozumie on, że nie wolno wam korumpować młodych chłopców, lub stawać się takimi, co tak czynią; ponieważ zającowi odrasta świeży otwór w tyle co roku i ma tyle tych otworów, ile ma lat życia.”  

- List Barnaby,  10

 

Oczywisty seryjny pederasta

 

 

 

 

 

 

 

Święta zmiana płci!

„’I to, że nie masz spożywac hieny oznacza, że nie masz być wszetecznikiem lub libertynem, czy też kopiować ich zachowania; bo to stworzenie zmienia swą płeć corocznie i raz jest męskie, a raz żeńskie.”

- List Barnaby,  10

 

Uważajcie na te zmienno-płciowe niebezpieczeństwa

 

 

 

 

 

 

“BJ” Barnaba

“Ani też nie będziecie trzymać się nieczystych niewiast, z których ust płynie zło.”

- List, 10:8

 Nie ma mowy

 

 

 

 

Papiasz

“ Jeśli pojawi się ktoś, kto był wyznawcą Starszych, chciałbym się dowiedzieć o tym, co Starsi mówią...

Gdyż myślałem, że rzeczy wyczytane w książkach nie pozwolą mi skorzystać na tyle, co słowa żyjącego i niezłomnego głosu...”

Jeden ze Starszych również zwykł pisać tak:

„Marek był tłumaczem dla Piotra. I spisał on tyle, co Piotr przekazał mu o powiedzeniach i czynach Chrystusa – dokładnie, ale nie za porządkiem.

Gdyż nie był on tym, który slyszał i przebywał z Panem, ale, jak już mówiłem, był to Piotr, który adaptował jego nauki w miarę, jak zachodziła potrzeba i nie układał powiedzeń Pana w jakimś porządku. Tak więc Mateusz skompilował powiedzenia Pana w języku hebrajskim. Ale każdy interpretował je, jak umiał.”

 - Euzebiusz (Historia Kościoła)

 

 

 

Dziwaczne – asortyment wczesnych wierzeń chrześcijańskich

Od początków ludzkiej cywilizacji kapłani i ‘święci mężowie’ wynajdywali pobożne nonsensy. Dla kapłaństwa nagrody były olbrzymie: władza, prestiż i bogactwo. Stopili się oni z rządząca elitą i stali się jej cześcią.

Ale czasy społecznych napięć zawsze odnotowywały wynurzanie się opozycji wobec kapłaństwa, radykałów i fundamentalistów, nauczających czystości bajki; ascetyków, purytanów i fanatyków, którzy potępiali i piętnowali skorumpowany i światowy establishment religijny i oferowali siebie, jako apostołów Prawdy i Boskiej Mądrości.

Rzymska kolonizacja i eksploatacja Judei w I wieku, spowodowała ogromne stresy dla teokracji, która cieszyła się swoją absolutną potęgą pod rządami machabejskich królów i była uspokajana i rozpieszczana nawet przez Heroda Wielkiego. Z jednej strony faryzeusze, rabiniczy strażnicy religijnej poprawności, nie będący częścią hierarchii świątynnej – i Esseńczycy po drugiej stronie – egalitarni puryści, którzy wycofali się do swych własnych społeczności i żyli wg własnych zasad – trenowali kadry i ukształtowali najwcześniejszą ideologię dla radykalnej zmiany w judaiźmie.

Wiek  rozszerzających się rebelii, wojny domowej i wojen narodowego ruchu oporu, prowadzących ostatecznie do katastroficznej klęski, przygotował glebę do gwałtownej i głębokiej rewolucji religijnej.

 


Paweł?

Założyciel chrześcijańskiego gnostycyzmu – a jednak wypracowanego w ikonę swej literalistycznej opozycji.

„ Mówimy słowa Mądrości pomiędzy wtajemniczonymi... Mądrość Boga w tajemnicy, Mądrość, która została ukryta” – 1 Korynt, 2.6,7

Klement?

Wczesny prezbiter rzymski. Albo może nie.

„Cały stos fałszerstw nosi nazwe „Klementyny”.

Najwcześniejszy (autentyczny?) list, pomiędzy innymi, oferuje feniksa, jako dowód zmartwychwstania!

Barnaba?

List Barnaby nie ma nic wspólnego z rzekomym towarzyszem Pawła. (‘Żyd z Cypru’ , powiada bajka)

Napisany ok. r. 130, mówi dużo o Enochu, Danielu, Mojżeszu i o tym co „Pan objawił nam przez swych proroków”, ale nie wspomina prawie nic o Jezusie!


Papiasz?

Mało wiadomo o tym biskupie Frygii z II wieku. W sposób oczywisty trzymał on się elastycznej tradycji ‘oralnej’ i nie wiedział nic o ‘ewangeliach’.

Został on ocenzurowany jako głupiec przez Euzebiusza, za swoje ‘dziwne przypowieści’ które obejmowały ‘mówienie bzdur’.

Prorocy zagłady

Najwcześniejsze z chrześcijańskich społeczności, odległe od ośrodków władzy i ubogie, prowadzone były przez charyzmatycznych agitatorów, perypatetycznych ‘proroków’ i ‘nauczycieli’, którzy twierdzili, że ich proroctwa o zagładzie otrzymywane były prosto od Ducha Świętego Boga ( Akty 13.2; 15.23, etc, potwierdzają to). Ich doktryna była spontaniczna, różnorodna i idiosynkratyczna.

Co ciekawe, garstka pisarzy z końca I i początków II wieku (Paweł, Klement, Barnaba, Papiasz) nie cytowali Jezusa w ogóle. Nie mowią oni nic, albo prawie nic o ludzkich „działaniach Jezusa” albo cudach. Zrodzony z dziewicy, dokonywujący cudów bóg-człowiek z późniejszej legendy był dla nich nieznany. Kiedy ich fantazja wymagała wsparcia wyższego autorytetu, zwracali się zamiast tego do żydowskich pism, do patriarchów, proroków i rzekomych wypowiedzi samego żydowskiego Boga.

 

“Paweł”

Paweł, na przykład, nie notuje ani jednej rzeczy z ziemskiego życia swego zbawiciela. We wszystkich 13 listach przypisywanych Pawłowi, nie cytuje on ani jednego powiedzenia Jezusa. Poprzez swoje listy referuje on do duchowego Chrystusa, którego odkupiające poświęcenie pokonało śmierć. Dla Pawła i pozostałych z wczesnych chrześcijan, Chrystus nie był istotą ludzką, ale „aparycją”, emanacją od Boga, którego Słowo, faktycznie, przemawiało przez niego. A kiedy on je wymawiał,  oznaczało to „Koniec Czasu” i bliski Sąd Ostateczny.

Sprowadzona do swych zasadniczych kwestii, gnostyczna logika Pawła argumentowała: Od czasów niepamiętnych „Christos” był Synem Boga. Tenże Christos poświęcił się w odległej przeszłości po to, aby narodzić się w człowieku. Jego ‘zmartwychwstanie” i ‘życie”  są ponownie realizowane pomiędzy wtajemniczonymi, takimi jak sam Paweł, którzy go akceptują.

“Klement z Rzymu”

Nic nie wiadomo o życiu czy śmierci “świętego” Klementa ( często z rozmachem, choć anachronistycznie, stylizowanego albo jako pierwszego, albo drugiego, trzeciego, czy czwartego ‘papieża’!)

Fantazja z V wieku wynalazła dla tego gościa malownicze męczeństwo, polegające na utopieniu w Morzu Czarnym z kotwicą u szyi i podwodną świątynią zbudowaną przez aniołów. Bajka prawdopodobnie zawdzięcza wiele konfuzji z konsulem o podobnym nazwisku Tytus Flawiusz Klemens, skazanym na śmierć przez cesarza Domicjana. Konfuzję pogłębia powszechne założenie, że odniesienia Klementa do „ostatnich nieszczęść” rzymskiego Kościoła nawiązują do rzekomych prześladowań, wszczętych przez Domicjana. Ale to „prześladowanie” jest fałszem i Klement faktycznie nie wspomina męczeństwa, nawet jak referuje do śmierci Piotra i Pawła.

Kimkolwiek by nie był, Klementowi oddaje się kredyt za najważniejszy z chrześcijańskich tekstów poza Nowym Testamentem – jego Pierwszy List, dokument który zasadniczo dotyczy remonstracji z braćmi w Koryncie, którzy odwołali swoich prezbitrów. ( Może za szybko przejrzeli kapłańskie oszustwo!)

Gdy się mu uważniej przyglądnie, list jest w oczywisty sposób mniej autentycznym listem, a bardziej traktatem na temat utrzymywania społecznej dyscypliny i kapłańskiego autorytetu. Przypisuje on samym apostołom uprzednią wiedzę o karierowiczowskiej rywalizacji pomiędzy chrześcijanami – którzy w następstwie ustanawiają „sukcesję apostolską” dla utrzymania pokoju w Kościele (Klement 44). Samo już to sugeruje datę z II wieku.

 List, jakkolwiek ważny odnośnie skupiania papieskiego autorytetu, nie mówi nic o historycznym Jezusie. Jego ciekawostki obejmują nawiązanie do „500-letniego ptaka feniksa”.

„Klement” ( a raczej koteria pseudonimowych fałszerzy) jest autorem dalszych nonsensów w II, III i IV wieku, szczególnie Klementyńskich Rekolekcji

 

Klement:

Dowód zmartwychwstania – odrodzenie Feniksa!

 

Istnieją jedynie 2 zachowane greckie kopie 1 listu Klementa. Najstarszy jest w Kodeksie Aleksandryjskim, który datuje się do V wieku.

„ Pozwólmy sobie zrozumieć, umiłowani, jak Mistrz stale ukazuje nam zmartwychwstanie, które nastąpi później...

Rozważmy ten cudowny znak , który jest widywany we wschodnich regionach, to znaczy w częściach Arabii.

Jest tam ptak, który się nazywa feniks. Będąc jedynym w swoim rodzaju, żyje on przez 500 lat i kiedy osiąga czas swego odejścia, czyli śmierci, sporządza on dla siebie trumnę z kadzidła i mirry oraz innych przypraw, w którą pod koniec swego czasu wchodzi i tak umiera.

Ale w miarę jak jego ciało gnije, rodzi się z niego pewien robak, który jest karmiony przez wilgoć zmarłego stworzenia i któremu wyrastają skrzydła. I wówczas, kiedy dorośnie, bierze on trumnę, w której są kości jego rodzica i dźwigając ją,  podróżuje z kraju Arabii nawet do Egiptu, do miejsca zwanego Miastem Słońca; I w ciągu dnia na oczach wszystkich, frunie on do ołtarza Słońca, na którym ją składa; A gdy to uczyni, gotuje się do powrotu. Tak więc kapłani sprawdzają rejestry czasów i odnajdują, że przybył on, gdy 500-letni okres się zakończył.

Czyż zatem nie myślimy, że jest to wielka i wspaniała rzecz, jeśli Stwórca Wszechświata przyniesie zmartwychwstanie tym, którzy służyli mu w świętości i w zapewnieniu dobrej wiary, widząc, że ukazał nam nawet przez tego ptaka wspaniałość swej obietnicy?”

- List św. Klementa do Koryntian

 

“Barnaba”

Rzekomo Barnaba bywał czasami towarzyszem podróży Pawła.

„ I Joses, który pomiędzy apostołami nosił przydomek Barnaba ( co było interpretowane, jako syn pocieszenia), Lewita, pochodzący z Cypru. Będąc posiadaczem ziemi, sprzedał ją oraz przyniósł pieniądze i złożył je u stóp apostołów.” – Akty 4.36,37

Jednakże niekoherentny ‘List Barnaby’ jest o wiele późniejszy, aby należeć do towarzysza apostołów. Pisany, prawdopodobnie, na krótko przed rebelią Bar Koszeby, kiedy proto-chrześcijanie byli pod presją podnoszącego głowę judaizmu, większość traktatu reinterpretuje prawie wszystko w Starym Testamencie, jako oczekiwanie Chrystusa. Np. każde odniesienie do wody – jest aluzją do chrztu, a każde odniesienie do drzewa lub drewna – wskazuje na Krzyż. Kiedy Abraham dokonał obrzezania na sobie, uczynił to „ w duchowym przewidywaniu Jezusa”!

Barnaba cytuje, powtarzalnie i często niedokładnie, różne perełki Starego Testamentu, Enocha, Daniela, Mojżesza, etc i zawsze dla efektu – „to naprawdę odnosi się do Jezusa.”

Żydowskie prawa dietetyczne („nie będziesz spożywał zająca... ani też nie będziesz jadł hieny”), ofiary zwierzęce, ziemia płynąca mlekiem i miodem – wszystkie są wyobrażeniowo reinterpretowane, jako nic innego, tylko alegoryczne odniesienia do Chrystusa. Ale już sami Żydzi zostali „uwiedzeni przez zło” i są poza wszelkim ratunkiem.

Podobnie, jak ‘Pasterz Hermasa’ i ‘Didache’ ( z którego epistoła zapożycza swoje

Światło i Ciemność ‘Dwu Dróg’), Barnaba jest wczesną anty-żydowską propagandą chrześcijańską, która w ciagu II wieku straciła swoją użyteczność.

Jedynie pośrednio Barnaba odnosi się do pewnych motywów ze znanej parady Jezusa Chrystusa:

“Bo jesli by On nie przybył w ciele, jak mogliby ludzie zostać zbawieni, nie ogladając Go?”

Jest tam odniesienie do „biczowania”, cytowanie 1 Izajasza 1.6 odnośnie „przebijania gwoźdźmi”, cytowanie Psalmu 22.20 odnośnie „rzucania losów o suknię” poprzez przywołanie Psalmu 22.18.

Ale nigdzie Barnaba nie cytuje żadnych z chrześcijańskich ewangelii. Nie ma imion apostołów, ani jeszcze skonfigurowanej Świętej Rodziny. Parada na tym etapie jest dopiero dziełem w toku.

Faktycznie, Barnaba gwałtownie odrzuca ideę, że Chrystus jest “synem Dawida” – co opisuje on jako „błąd grzesznych ludzi.” Czy Chrystus jest antropomorficznym Bogiem Słońca?  Wygląda faktycznie podobnie:

„ Jako, że spoglądając na Słońce, które ma przestać istnieć i jest dziełem Jego rąk, ich oczy nie są w stanie znieść jego promieni...”

Czy zostaje on powieszony na Krzyżu, czy na drzewie?

„On sam chciał zatem cierpieć, gdyz było koniecznym, że miał on cierpieć na drzewie.”

Barnaba odnosi się do Jezusa „powstającego w ósmym dniu”, a nie w trzecim (Barnaba 15.9), ze zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem mającym się wydarzyć tego samego dnia. Odnosi się on do apostołów, jako „brutali najgorszego gatunku” (Barnaba 5.5). Ten kawałek powinien zostać wyczyszczony!

Pokrótce, ten zabawny list ilustruje, w jaki sposób wczesny okres do połowy II wieku był najbardziej twórczą fazą fabrykacji legendy o Jezusie.

‘Ewangelia Barnaby’ (nieuchronnie) pojawiła się w wiekach średnich, być może oparta na starożytnym oryginale. Niektórzy muzułmanie lubią tak myśleć. Jej Jezus nie jest niczym więcej, niż człowiekiem. Judasz jest tym, który został ukrzyżowany; I ewangelia oczekuje nadejścia Mahometa!

 


Czy się śmiać, czy płakać

Barnaba

Masowe obrzezanie u Abrahama odsłania Jezusa! Chwała!

 

 

„Bo pismo powiada: I Abraham dokonał obrzezania swych domowników 18 mężczyzn i 300. Jaka zatem wiedza została mu dana? Zrozumcie, że powiedział 18 najpierw i dopiero po przerwie 300. W 18 ‘I’ oznacza 10, ‘H’ oznacza 8. Tutaj macie JEZUSA (IHSOYS). I z powodu krzyża w kształcie litery ‘T’ oznaczało to posiadanie łaski. On powiedział również 300. Tak więc odsłonił on Jezusa w dwu literach i w pozostałych krzyż.

- List Barnaby 9:7

I Mojżesz czyni prototyp Jezusa!  Święty Kąsający Wężu!

„ Podobnie Mojżesz czyni typ Jezusa, jak On musi cierpieć i że On sam, którego będą myśleć, że zniszczyli, ożyje w symbolu kiedy Izrael upada. Gdyż Pan zesłał wszelkiego rodzaju węże, aby ich kąsały i umierali oni ( tak dalece, jak wykroczenie Ewy zostało dokonane przez węża), żeby mógł on przekonać ich, iż na skutek wykroczeń ma na nich spaść nieszczęście śmierci.”

- List Barnaby 12.5

 

Papiasz

Papiasz, chrześcijański biskup Hierapolis ( Frygia , Azja Mniejsza) około roku 130, zebrał i zanalizował “powiedzenia i czyny Pana”, a jednak nie był zaznajomiony z ewangeliami. Również nie wydaje się być świadomym Listów św. Pawła, choć zamieszkiwał  kilka mil od Kolosan.

Donosi on, że Marek „spisał to, co zapamiętał

Euzebiusz, ortodoksyjny propagandysta z IV wieku, był rozczarowany tym wczesnym biskupem. Opisywał on przypowieści Papiasza jako „dziwne” i jego nauki na temat zbawiciela jako mające „bajkowy charakter”. Papiasz jest autorem niektórych zabawnych opowieści o złym Judaszu Iskariocie.

Euzebiusz potępia tego niewygodnego świadka chrześcijańskiej inwentywności, nazywając go “człowiekiem o nadzwyczaj małej inteligencji.” ( Euzebiusz, Historia Kościoła 3.39.13).

 

Święte Gadające Winogrona!

Dowiadujemy się od Ireneusza (v.33), że Papiasz, w swej IV księdze nt. autorytetu ‘Starszego’ Jana, mówił jak:

„...nasz Pan powiedział, że przyjdzie dzień, kiedy będą winorośle posiadające 10.000 łodyg i na każdej łodydze 10.000 gałęzi i na każdej gałęzi 10.000 odrostów i na każdym odroście 10.000 gron i w każdym gronie 10.000 winogron i każde winogrono kiedy wycisnięte da 25 miar wina.

I kiedy którykolwiek ze świętych  weźmie grono do ręki, inne zawoła, ja jestem lepsze grono, weź mnie i błogosław Pana poprzez mnie.”

Słabe echo tego fantastycznego nonsensu pojawia się u Jana 15.2

„ Każdą gałąź we mnie, która nie rodzi owoców, on zabiera; I każdą gałąź która nosi owoce, on oczyszcza, aby mogła rodzić więcej owoców.”

Papiasz ma również opowieść (Euzebiusz III, 39) o Justusie Barsabasie, biorącym truciznę bez szkody. Ta bajka pojawia się w ‘rozszerzonej’ edycji Marka, jako uogólniona, aczkolwiek śmieszna, apostolska odporność na trucizny:

“Będą oni podnosić węże; I jeśli wypiją jakąkolwiek szkodliwą rzecz, to ona im nie zaszkodzi; będą kładli swe ręce na chorych i chorzy wyzdrowieją.” – Marek 16:18 

 

Literatura światowa jest przepełniona wynalezionymi charakterami. Dla dobrych powodów jest ona nazywana fikcją. Jezus nie stworzył Kościoła. To Kościół wyprodukował służącą sobie fikcję: opowieść o Jezusie. We wczesnych dekadach II wieku, tzn. w mniej niż sto lat po rzekomym życiu i śmierci ludzkiego zbawiciela, chrześcijanie o jakich wiemy, propagowali sprawę całkowicie duchowego Chrystusa. Jeśli ten Chrystus miałby życ w ogóle, to jedynie w mitycznych „starożytnych czasach”.

W dwu następujących wiekach, pewna liczba jednostek przyczyniła się do procesu antropomorfizacji swego niebiańskiego bohatera w cudotwórcę z krwi i kości, znanego wszystkim. „Jezus z Nazaretu” nigdy nie żył, ale jego życie zostało wynalezione, aby podpiąć do niego wielbienie niepojętego kosmicznego Chrystusa oraz posłuszeństwo dla jego ziemskiego nadzorcy, Świętej Matki Kościoła.

Ten Chrystus miał również rosnąć, jednocześnie z autorytetem i majestatem Kościoła, z ‘emanacji’ lub wysłannika Boga do statusu wiecznego współtwórcy wszechświata. Ale to nie eony nieziemskiej wieczności, które miały zostać zmienione w paradę dla zagubionych i naiwnych. W rozproszonych społecznościach, gettach i slumsach Imperium Rzymskiego, była to starożytna opowieść o ofierze i odrodzeniu, która miała zostać przybrana w nowe chrześcijańskie stroje.

 

 

Powrót na stronę główną:
W co fa W co faktycznie wierzyli wcześni chrześcijanie? ktycznie wierzyli wcześni chrześcijanie?
 
Część 2– Mili gnostycy
 
Część 3– Apologetycy
 
Część 4– Wynalazek ortodoksji
 
Synkretyczne dziedzictwo chrześcijaństwa
 
Cyrk! Cyrk! – ‘Apologetyki’ – zasadniczo błędne
 
Chrześcijańska fabryka oszustw
 
 

 

 

Oświeć przyjaciela – prześlij te stronę e-mailem:

 

 

 

Copyright © 2007 by Kenneth Humphreys.
Kopiowanie jest dozwolone pod warunkiem, że kredyt jest przyznawany Autorowi i żaden materiał zawarty tutaj nie jest sprzedawany dla profitu.