Nazaret –

miasto, które zbudowała teologia


Sources:
Paul Johnson, A History of the Jews (Phoenix Grant, 1987)
Dan Cohn-Sherbok, The Crucified Jew (Harper Collins,1992)
Henry Hart Milman, The History of the Jews (Everyman, 1939)
Josephus, The Jewish War (Penguin, 1959)
Leslie Houlden (Ed.), Judaism & Christianity (Routledge, 1988
Karen Armstrong, A History of Jerusalem (Harper Collins, 1999)
Jonathan N. Tubb, Canaanites (British Museum Press, 1998)
Norman Cantor, The Sacred Chain - A History of the Jews (Harper Collins, 1994)


email Autora –
Kenneth Humphreys
28.01.07 

Niniejszy artykuł oraz ponad 50 innych są obecnie dostępne w formie książkowej.
Aby zamowić swoją kopię – kliknij tutaj
 
 

 

Dobry dla biznesu

‘Nazaret ma wiele cudownych widoków…  Nasze możliwości lokalowe pozwalają na akomodację zarówno gości  jak i uczestników konwencji... wyjątkowe miejsce przeznaczenia dla turystów z całego świata...’

- Burmistrz miasta Nazaret

 
 
 
 
 
Wykopaliska w Nazaret w latach 1955/68 – podziemne magazyny na żywność i lampki wotywne – wystarczają, aby franciszkańscy archeologowie zadeklarowali Nazaret, jako ‘wioskę Jezusa, Maryi i Józefa’ oraz  miejsce ‘nieustannej czci’ przez chrześcijan.
 
 
 
 
 
 
 
 

Archeologiczny zapis:

Późny i środkowy Wiek Kamienia Łupanego;

13 ludzkich szkieletów i wiele przedmiotów odkopane zostało w jaskini na Wzgórzu Przepaści.

Środkowy i późny Wiek Brązu (2000-1200 BC)

Szczątki ceramiki z 3 grobów;

Szczątki nie związane z pogrzebami.

Wiek Żelaza (1200 – 586BC)

- Niektóre z tych mniej licznych znalezisk mogą dotyczyć pogrzebów, a niektóre nie. Pochodzą wszystkie z jaskiń w sąsiedztwie Kościoła Zwiastowania.

Znalezione zostały w różnych ‘silosach’ ( zagłębienia w gruncie) i w ‘innych miejscach’ (nieokreślone) w pobliżu. Owe szczątki obejmują 5 waz, jak również dzbanki i słoje ( w większości ich fragmenty).

Okres babiloński i perski (586 – 332 BC)

- żadnych znalezisk

Okres hellenistyczny i hasmonejski (332-37 BC)

- żadnych znalezisk

I Okres rzymski  ( 37 BC – 70 AD)

- szczątki z tego okresu obejmują możliwie 6-20 lampek oliwnych ( ale mogą się one datować nawet tak późno, jak 150 AD)

Z powyższych – 4 pochodzą z grobu nr 70 ( w pobliżu Kościoła Zwiastowania), 2 zostały znalezione pod ‘grotami’ kościoła i 4 pochodzą z pobliskich miejsc.

Wszystkie pochodzą oryginalnie z grobów – co jest zgodne z pochodzeniem większości istniejących lampek oliwnych z tego okresu w całej Palestynie.

II Okres rzymski ( 70 – 180 AD)

4 lampki z 2 grobow ( grób nr 70 i grób 250 m. Na południe od Kościoła Zwiastowania).

III Okres rzymski ( 180-324 AD)

Siedem więcej lampek z tych samych dwu grobów, co wyżej.

Z budynku pochodzącego z późno-rzymskiego okresu, kilka gipsowanych kamieni, pozostałości mozaiki podłogowej i rzymska moneta z połowy 4 wieku AD.

Ceramika i pozostała ‘ruchoma’ ewidencja ( szkło etc) – obfitość szczątków z III i IV wieku AD i niektóre z II wieku AD.

7 lampek oliwnych pochodzi z jednego i tego samego grobu (Nr 70)

Nie były one rozsypane na większym terenie, który by mógł sugerować liczne lokalizacje, związane z ‘wioską’.

Ani też nie były one w użytku domowym w czasie umieszczenia ich na miejscu – są to wszystkie pogrzebowe lampki wotywne.

 

 

Znalezione monety..

‘ Kilka żydowskich monet, albo przynajmniej kilka kawałków ze starymi hebrajskimi literami, mocno zniszczonymi …’

G. Schumacher (1889  Fundacja Eksploracji Palestyńskiej – Raport kwartalny)

 

 

 

 

 

 

 


 Jaskiniowcy?

 “ Grota Nr 25: W okolicy średniowiecznego kościoła znajdujemy schodki, wycięte w skale, podobne do tych przed ziemnym spichrzem Nr 48, a następnie bramę z zachodnią framugą wciąż na miejscu i pozostała w ruinie...”

- Ojciec Bagatti

Jaskiniowe pomieszczenia odkryte w ‘wiosce’ mogły być używane przez późniejszych przypadkowych mieszkanców

 

 

 

 

 

 

„Nazareńskie orzeczenie”

Edykt bezimiennego Cezara ostrzega o rozprawie i karze śmiercią za desakrację grobów.

(Louvre)

Pochodzenie płyty jest nieznane ( wysłane było z miasta Nazaret w 1878 r. ale mogło być znalezione gdziekolwiek) i jest typowym ogłoszeniem wydawanym w całym okresie cesarstwa.

Nic nie łączy tej płyty z chrześcijaństwem, a tym mniej z bogiem-człowiekiem – chociaż zdeterminowani apologeci upierają się, że potwierdza ona zmartwychwstanie
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Teologia najpierw...

‘ Może to czasem zdumiewać i prawie powodować zakłopotanie, gdy się rozpoznaje fakt, że najwcześniejsze oświadczenia o Jezusie są raczej w formie wiary, niż historii we współczesnym znaczeniu ... teologia bierze górę nad historią w chrześcijańskiej opowieści.’

- J.L. Houlden ( Jezus – Kwestia identyczności, str. 11)

 

 

Zagubione Miasto

Ewangelie powiadają nam, że rodzinnym miejscem Jezusa było ‘miasto Nazaret’ (polis Natzoree) :


„ I w szóstym miesiącu anioł Gabriel został wysłany od Boga do MIASTA w Galilei, zwanego Nazaret, do dziewicy zaręczonej z mężczyzną o imieniu Józef, z domu Dawidowego; i imię dziewicy było Maryja.

 ( Łukasz, 1,26,27)

I wszyscy poszli do spisu podatkowego, każdy jeden do swojego własnego miasta. I poszedł również Józef z Galilei, z MIASTA Nazaret, do Judei, miasta Dawida, które nazwane jest Betlejem; ponieważ był on z domu Dawida i jego linii.

(Łukasz 2.3.4)

Ale kiedy doszły go słuchy, że Archelaus sprawuje rządy w Judei w miejsce swego ojca Heroda, obawiał się tam wracać; niemniej jednak , będąc ostrzeżonym przez Boga we śnie, powrócił on do Galilei; i przybył tam i zamieszkiwał w MIEŚCIE zwanym Nazaret; aby mogło się wypełnić to, co mówili prorocy: Będzie on nazywany Nazarejczykiem.

( Mateusz, 2.22.23)

I kiedy wykonali oni wszystko zgodnie z prawem Pana, powrócili oni do Galilei, do swego MIASTA Nazaret. A dziecię rosło i nabierało siły ducha, wypełnione mądrością; I łaska Boga była z nim.

(Łukasz, 2.39,40)


Ewangelie nie mowią nam wiele o tym ‘mieście’ – ma ono synagogę, może ono zebrać wrogi tłum ( wspomagający sławny cytat JC , jako „proroka odrzuconego przez swoich”) i ma ono przepaść – ale status miasta Nazaret jest jasno ustabilizowany, przynajmniej według tego źródła nonsensu, nazywanego Biblią.

Jednakże, gdy zaczynamy szukać historycznego potwierdzenia tego miasta rodzinnego boga – niespodzianka, niespodzianka! – żadne inne źródło nie potwierdza, że takie miejsce nawet istniało w I wieku AD.
  • Nazaret nie jest wspomniany nawet raz w całym Starym Testamencie. Księga Jozuego (19.10,16) – w tym, co określa procesem zasiedlania przez plemię Zebulona na tym terenie – wymienia 12 miast i 6 wiosek, a jednak omija ‘Nazaret’ na swej liście.
  • Talmud, chociaż wymienia 63 galilejskie miasteczka, nie wie nic o Nazarecie, ani też nie wie o nim wczesna literatura rabiniczna.
  • Św. Paweł nie wie nic o ‘Nazarecie’. Listy rabina Solly ( prawdziwe i fałszywe) wspominają Jezusa 221 razy, ale Nazaretu ani razu.
  • Żaden starożytny historyk czy geograf nie wspomina Nazaretu. Po raz pierwszy bywa odnotowany na początku IV wieku AD.

“ Nigdy nie słyszałem o takim miejscu”

 – Józef Flawiusz

W swych historiach, Józef Flawiusz ma wiele do powiedzenia o Galilei ( obszarze o powierzchni zaledwie  900 mil kwadratowych). Podczas pierwszej wojny żydowskiej ok. roku 60 AD, Józef przewodził militarnej kampanii wzdłuż i wszerz tej maleńkiej prowincji. Wymienia on 45 miast i wiosek Galilei – a jednak nie wspomina w ogóle Nazaretu.
Józef ma natomiast coś do powiedzenia o miejscowości Jafa (Yafa, Japhia) wiosce odległej jedynie o jedną milę na południowy zachód od Nazaretu, gdzie on sam zamieszkiwał czasowo ( Życie, 52).
Jedno spojrzenie na topograficzną mapę tego regionu ukazuje, że Nazaret jest ulokowany na jednym końcu doliny, ograniczonej z trzech stron wzgórzami. Naturalny dostęp do tej doliny jest od południowego zachodu.
Przed wojną żydowską Jafa była rozsądnych rozmiarów. Wiemy, że posiadała wczesną synagogę, zniszczoną przez Rzymian w 67 r. AD ( Przegląd Biblijny 1921, 434f). W tej wojnie jej mieszkańcy zostali zmasakrowani ( Wojny 3, 7.31).  Józef donosi, że 15.000 zostało zabitych przez wojska Trajana. Ci, co przeżyli – 2.130 kobiet i dzieci – zostali uprowadzeni w niewolę. Aktywne w swoim czasie miasto zostało całkowicie i w zdecydowany sposób wymazane.
No ale gdzie ci mieszkańcy Jafy z I wieku grzebali swoich zmarłych? Ano, w grobach w górnej dolinie!
Wraz z kompletnym zniszczeniem Jafy, użytek grobów w lokalizacji Nazaretu musiał by się skończyć. Bezimienna nekropolia dzisiaj leży pod współczesnym miastem Nazaret.
W późniejszych czasach – jak wskazuje ceramika i inne znaleziska ( zob. niżej) – siedlisko Nazaretu zostało ponownie zajęte. Było to już po rewolcie Bar Koszeby z 135 r. AD i po generalnym exodusie Żydow z Judei do Galilei. Nowa wioska opierała się na okolicznym rolnictwie i była całkowicie nie związana z poprzednim użytkiem grobów przez ludność Jafy.

 

Nic z tego nie miałoby znaczenia, oczywiście, gdybyśmy podobnie, jak w pobliskim mieście Sepphoris mogli przechadzać się pomiędzy ruinami łaźni, willi, teatrów, etc.

 A jednak żadne takie ruiny nie istnieją. 


Nie, to nie Nazaret, ale Sepphoris, w odległości 45 minut spacerem ( od Nazaretu) – a które nawet nie zostaje wspomniane w ewangeliach!
 

Chrześcijańscy apologeci prześcigają samych siebie, aby to wyjaśnić: ‘Ależ oczywiście, nikt nie słyszał o Nazarecie, gdyż mówimy o FAKTYCZNIE małej miejscowości’. Tak to przez semantyczne pomniejszanie – miasto staje się miasteczkiem, miasteczko – wioską i wioska ‘nieznanym  PRZYSIÓŁKIEM’.  

Ale jednak, gdy zaczynamy mówić o takim nieznanym przysiółku, opowieść o ‘Jezusie z Nazaretu’ zaczyna się rozpadać w szwach.

Dla przykładu, cała opowieść o ‘odrzuceniu przez swoich krajanów’ wymaga  minimalnie chociażby synagogi, w której bóg-człowiek byłby w stanie ‘bluźnić’. Gdzie była synagoga w tym maleńkim, idyllicznym przysiółku? Dlaczego nie było to oczywistym dla pierwszych pielgrzymów, jak Helena (poniżej) – w końcu byłoby to ważniejsze dla jej bohatera, niż studnia?

Jeśli JC dorastał i spędził 30 lat swego życia w wiosce tak małej, że składała się ona z 25 rodzin – czyli w sumie skoligacony klan poniżej 300 ludzi – owe ‘tłumy’, które były rzekomo zaszokowane jego bluźnierstwem i chciały go zrzucać ze skały, nie byłyby jakimiś wrogimi obcymi, ale dla człowieka, byliby to krewni i przyjaciele, wśród których wyrastał, włączając w to własnych braci. Można założyć, że słuchali oni jego pobożnych wypowiedzi przez całe lata.

Co więcej, jeśli wybrana dziewica miała faktycznie zwiastowanie od anioła odnośnie narodzin Mesjasza, cały klan wiedziałby o tym w ciągu 10 minut! Jedynie po to, aby im przypomnieć o tym fakcie, czyż nie powinni oni byli też wiedzieć o incydencie w Jerozolimie, kiedy to rzekomo 12-letni chłopiec proklamował swój mesjanizm?

I faktycznie, czy nikt nie wspomniał o tym, co się wydarzyło w Betlejem – gwiazda, trzech mędrców, pasterze, rzeź niewiniątek, etc? Dlaczego miałoby ich oburzać cokolwiek, co bóg-człowiek powiedział lub uczynił? Czyżby zapomnieli, że bóg wyrastał pomiędzy nimi? No i co się zdarzyło z tym darem złota – czyż nie wzbogaciło ono ‘świętej rodziny’?

Jeśli Nazaret byl faktycznie jedynie przysiółkiem, zagubionym pomiędzy wzgórzami Galilei, czyż  termin ‘Jezus z Nazaretu’ nie wywoływałby w odpowiedzi ‘ Jezus SKĄD’?

Natomiast, jeśli Nazaret był faktycznie maleńkim przysiółkiem, najbliższa wygodna ‘góra’, z której bóg-człowiek mógłby zostać zrzucony – czyli skraj przepaści – byłby odległy o 4 km i wymagający energetycznej wspinaczki po wapiennych urwiskach. Czy superman faktycznie pozwalałby się tak daleko prowadzić, zanim zdołał ‘przejść pomiędzy nimi’ i dokonać swej ucieczki?

Oczywiście, wszystkie te niedorzeczności istnieją, ponieważ ‘incydent w Jerozolimie’ i cała sekwencja narodzeniowa – były późnymi dodatkami do podstawowej opowieści o rodzimym Mesjaszu.

Było, nie było, ale czy istniała tam nawet najmniejsza wioska?

 

Ewidencja archeologiczna?

Błogosławieństwem dla świata był fakt, że wykopaliska w Nazarecie przeprowadzane były przez archeologów katolickich. We wcześniejszych czasach mogli oni równie dobrze znaleźć sandały, ładnie ozdobione napisem „własność Jezusa Chrystusa”. Faktem jest, że oni dokumentnie wycisną każdą ostatnią kroplę świętości nawet z całkiem podrzędnych znalezisk. Jednak pomimo swych wszystkich twórczych interpretacji, nawet franciszkanie nie są w stanie przyozdobić faktu, iż brak ewidencji, co do istnienia wioski w Nazarecie sprzed czasów Jezusa jest dosłownie całkowity.

I nie jest tak, że franciszkanie nie mieli sposobności znalezienia tego, czego chcieli; byli oni faktycznie w Palestynie przez kilka wieków, jako oficjalni opiekunowie ‘Ziemi

Świetej’  w następstwie papieskich bulli ‘Gracias agimus’ i ‘Nuper charissimae’ , wydanych przez Klementa VI  w. 1342 r.

Podczas wojen krzyżowych Nazaret kilkakrotnie zmieniał ręce. W jednym punkcie czasowym (1099) normańsko-sycylijski awanturnik Tancred założył nawet ‘księstwo Galilei’ z Nazaretem, jako jego stolicą. Ale chrześcijanie byli stamtąd raz po raz wyrzucani, aż dopóki ostatecznie w 1263 r. Nazaret nie został całkowicie zniszczony przez sułtana Baibarsa i cała ta okolica została wyludniona na blisko 400 lat.

Franciszkanie wrócili z powrotem na to miejsce na mocy układu z Fakhr-ad-Dinem II, emirem Libanu, w 1620 r.  Zajęli oni pozostałości fortu z czasów krucjat, ale znaleźli greckich mnichów, ciągle w posiadaniu ‘studni Maryi’. Z napływem funduszy, przejęli oni administrację miasta i w 1730 r. zbudowali kościół nad grotą. Zburzenie tej struktury w 1955 r. utorowało drogę dla ‘profesjonalnej’ archeologii i ‘odkrywania’ biblijnego Nazaretu na samym gruncie Kościoła!

 

Chrześcijański bohater nr 1. 1955-1960 Wykopaliska przeprowadzane przez ojca Bellarmino Bagatti ( profesora Studium Biblicum Franciscanum w Flagellation, Jerozolima). Pod swym własnym kościołem i otaczającym go terenem, Bagatti odkrył liczne jaskinie i dziury. Niektóre z tych jaskiń wyglądały na użytkowane na przestrzeni wieków. Większość z nich jest grobami, głównie z Epoki Brązu. Inne były adaptowane do użytku, jako cysterny wodne, zbiorniki na olej lub ‘silosy’ na ziarno. Oczywiście, były tam również wskazówki, że Nazaret został ‘ponownie ufundowany’ w czasach dynastii hasmonejskiej, długo po okresie, kiedy ten teren został całkowicie wyludniony. Jednakże przeważająca ewidencja archeologiczna sprzed II wieku AD jest typu pogrzebowego. Zmuszony do przyznania braku odpowiedniej ewidencji zamieszkiwania miejsca, Bagatti niemniej był w stanie oświadczyć, że Nazaret z I wieku AD był ‘małą rolniczą wioską, zamieszkałą przez parę tuzinów rodzin’.

Dokonując ogromnego skoku wiary, partyzanccy kopacze zadeklarowali, że to, co znaleźli było ‘wioską Jezusa, Maryi i Józefa’ – chociaż nie znaleźli tam wcale żadnej wioski i w sposób oczywisty, żadnej ewidencji jakiejś szczególnej jednostki. Znaleziska były zgodne, faktycznie, z izolowaną aktywnością ogrodniczą, w pobliżu nekropolii o długoterminowym użytku.

 Raczej wygodnie dla Kościoła Katolickiego, wątpliwe graffiti wskazywało na to, że kaplica była dedykowana Dziewicy Maryi, ni mniej, ni więcej!

Jedna kwestia się wręcz tu narzuca; żydowskie nastawienie wobec ‘nieczystości’ zmarłych. Żydzi, zgodnie ze swymi zwyczajami, nie zbudowaliby wioski w bezpośrednim sąsiedztwie grobów i vice versa. Groby musiały u nich być poza obrębem jakiejkolwiek wioski.

‘ Groby, zarówno te odkryte przez Bagatti’ego, jak i inne znane z wcześniejszych wykopalisk, byłyby umieszczone na zewnątrz wioski i służyłyby faktycznie dla określenia jej obwodu dla nas. Spoglądając na ich lokalizację na planach nakreślonych przez Bagattiego (1.28) lub Finegana (27), człowiek zdaje sobie sprawę z tego, jak mała była faktycznie ta wioska...’

J.D. Crossan (Historyczny Jezus)


Ale pytanie jest, jak mała musiałaby ona się stać, abyśmy zrezygnowali z uważania jej za ‘wioskę’? Obecność licznych, wycinanych w skale grobów tak blisko do ‘Groty’ jest ewidencją tego, że w I wieku AD nie było tam żadnej wioski. Teren nie był zamieszkały, nawet jeśli bywał użytkowany.

Chrześcijański bohater nr 2; 1996-1997 Dr Pfann (Franciszkańska Szkoa Teologii) kopie w Nazarecie. W listopadzie 1996 r. Stephen Pfann z Centrum Studiów nad Wczesnym Chrześcijaństwem, rozpoczął badania tarasów na gruncie szpitala w Nazarecie. Tym, co Pfann i jego załoga odkryli, była  nieokreślonej daty prasa do wina, opisywana, jako ‘starożytna’.  Szczątki glinianych naczyń zostały również odkryte na powierzchni tarasów, datujące się z różnych okresów, ‘rozpoczynając od wczesnego do późniejszych okresów rzymskich’.

Archeologiczne badania powierzchni ziemi wokół szpitala w Nazarecie było przeprowadzone od lutego do maja 1997 r. przez Pfanna i załogę, wszystkich z Centrum Studiów nad Wczesnym Chrześcijaństwem. Dwa wyraźne tereny zostały zidentyfikowane, które są określone poprzez typ tarasów znajdywanych w tym miejscu.

Z typowym dla chrześcijaństwa fanatyzmem, Pfann był w stanie dojść do konkluzji, że ‘Nazaret był maleńki, z dwoma lub trzema klanami mieszkającymi w 35 domach na obszarze 2.5 ha’. Tylko na nieszczęście - wszelka ewidencja tych domostw została wymazana przez późniejszych najeźdźców.

Tak naprawdę, szczątkowa ewidencja jest zgodna jedynie z istnieniem pojedynczej farmy rodzinnej, użytkowanej przez kilka wieków i żadna jednorodzinna farma nie czyni wioski.

Wykopaliska dokonane przez Michael’a  Avi-Yonah w Cezarei w 1962 r,


Cezarea
Historia i archeologia faktycznie zaczyna się zgadzać wraz z odkryciem fragmentu ciemnoszarego marmuru z synagogi w Cezarei Nadmorskiej w sierpniu 1962. Datowany z późnego III lub wczesnego IV w.n.e. kamienny napis wspomina po raz pierwszy Nazaret w nie-chrześcijańskim tekście. Identyfikuje on Nazaret, jako jedno z miejsc w Galilei, do którego emigrowały kapłańskie rodziny z Judei, po dewastującej wojnie Hadriana ze 135 r. AD. Takowe grupy osiadały jedynie w miasteczkach, w których nie było gentili, co wykluczało pobliskie Sepphoris. W sposób wyraźny kapłaństwo podzielone było od starożytnych czasów na 24 ‘kursy’, które zmieniały się co tydzień w usługach świątynnych. Restaurowana inskrypcja brzmi:

„ Osiemnasty kapłański kurs, nazywany Hapizzez przesiedlił się do Nazaretu”.

J.D. Crossan ( Historyczny Jezus)


Kilku żydowskich kapłanów z rodzinami złożyło się na to małe osadnictwo na południowym wschodzie doliny,  aż do IV wieku AD. Całkiem możliwe, że przystosowali oni i użyli ponownie niektóre groby ze starożytnej nekropolii.

Żydowska wioska została następnie wzmocniona o chrześcijańską obecność, nieco dalej na północ, obok ‘studni Maryi”.

Mógłby ktoś spekulować, że chrześcijańska kontrola nad jedynym źródłem wody w wiosce, w końcu przepędziła perfidnych Żydów, zezwalając w ten sposób greckim mnichom przejęcie synagogi z II wieku – obecnie znanej, jako ‘kościół-synagoga’ – gdzieś w okolicach IV wieku, kiedy to chrześcijaństwo otrzymało oficjalne rozpoznanie. Miasteczko wyrosło w tym miejscu, powodując opuszczenie i zniszczenie jakichkolwiek starożytnych żydowskich siedzib, które podobnie jak w Kafarnaum, budowane były prawdopodobnie bez fundamentów. Niektórzy Żydzi w następstwie tego przesiedlili się do doliny, gdyż wiemy, że zostali oni stamtąd ponownie wyrzuceni w VII w. za kolaborację z Persami.

 

Zdobywanie imienia

Wyrażenie ‘Jezus z Nazaretu” jest faktycznie złym tłumaczeniem oryginalnego greckiego ‘Jesous o Nazoraios’. Dokładniej powinno się mówić o ‘Jezusie Nazarejczyku’, gdzie Nazarejczyk posiada znaczenie całkowicie nie związane z nazwą miejsca. Ale czym jest to znaczenie i w jaki sposób zostało zaaplikowane do małej wioski? Wysoce niejednoznacznym hebrajskim korzeniem tej nazwy jest NZR.

Gnostyczna ewangelia Filipa z II wieku AD oferuje następujące wyjaśnienie:

„Apostołowie, którzy byli przed nami, nazywali go Jezusem Nazarejczykiem Chrystusem... ‘Nazara’ oznacza ‘Prawdę’. Zatem ‘Nazarejczykiem” jest ‘Ten, który głosi Prawdę’...” – ( Ewangelia Filipa, 47)


Co wiemy z całą pewnoscia, to to, że „Nazarejczycy” byli oryginalną nazwą wczesnej żydowsko-chrześcijańskiej sekty – frakcji, albo odgałęzienia Esseńczyków. Nie mieli oni żadnego szczególnego związku z miastem Nazaret. Korzeniem ich nazwy mogła być ‘Prawda’ lub też mógł być hebrajski rzeczownik ‘netzer’ (netzor), oznaczający ‘gałąź’ lub ‘kwiat’. Liczba mnoga od ‘Netzor’ brzmi ‘Netzoreem’. Nie istnieje żadna wzmianka o Nazarejczykach w żadnym z pism Pawła. Nazarejczycy (Nazorim) pojawili się pod koniec I wieku AD, po tym, jak przekleństwo na heretyków zostało umieszczone w dziennej modlitwie żydowskiej.

„ Trzy razy dziennie powtarzaja oni: Niech Bóg przeklnie Nazarejczyków”. – Epifaniusz ( Panarion 29.9.2)


Nazarejeczycy mogli uważać siebie za ‘gałąź z pnia Jesse’go (legendarny ojciec króla Dawida)’. Oczywiście, mieli oni swoją własną wczesną wersję ‘Mateusza’. Ten zagubiony tekst – ‘Ewangelia Nazarejczyków’ – nie może wszak być uważany za ‘Ewangelię mieszkańców Nazaretu’!

To właśnie późniejsza ewangelia wg Mateusza, która rozpoczęła oszustwo, cytowaniem ‘proroctwa’, że tytuł „Jezusa Nazarejczyka” powinien w jakimś sensie nawiązywać do Nazaretu:

„ I przybyl on i zamieszkiwał w mieście zwanym Nazaret; aby mogło się wypełnić to, co było zapowiedziane przez proroków; Będzie on zwany Nazarejczykiem.” – (Mateusz 2.23)


Powyższym stwierdzeniem Mateusz zamyka swoją bajkę o wczesnych latach Jezusa. A jednak Mateusz błędnie cytuje – powinien on wiedzieć z pewnością, że nigdzie w żydowskiej literaturze nie ma żadnego odniesienia do Nazarejczyka. To, co zostało ‘przepowiedziane’ ( lub przynajmniej wspomniane parę razy) w Starym Testamencie, wygląda na ‘Nazarytę’(od ‘nazir’- ‘ poświęcony Bogu’ - Ks. Liczb, roz.6). Dla przykładu:

‘Gdyż oto poczniesz i porodzisz syna; i żadna brzytwa nie dotknie jego głowy; gdyż dziecko będzie Nazarytą dla Boga z twego łona; I on zacznie wyzwalać Izrael z rąk Filistynów.’ (Ks.Sędziów 13.5)


Mateusz podstępnie zastępuje jedno słowo drugim podobnym. Poprzez  zastąpienie Nazaryty (‘tego, który ślubuje nosić długie włosy i służyć bogu’) terminem, który wydaje się implikować mieszkańca pewnego miejsca, jest on w stanie fabrykować powiązanie z miejscem dla swego fikcyjnego bohatera.

Tak wiec w jaki sposób wioska otrzymała swoje miano?

Wydaje się, że razem z Nazarejeczykami (Nozerim) związanymi z żydowsko-chrześcijańską frakcją, wynurzyła się sekta Evyonim „Ubogich” ( zwanych później Ebionitami) - mniej więcej w tym samym czasie. Wg Epifaniusza ( Biskupa Salamis na Cyprze, ok. 370 r.) Ebionici wyrośli z Nazarejczyków. Różnili się doktrynalnie od oryginalnej grupy tym, że odrzucili Pawła i byli ‘ Żydami honorującymi Chrystusa, jako sprawiedliwego człowieka...’  Oni również, jak się wydaje, mieli swój własny prototyp wersji Mateusza – „Ewangelię dla Hebrajczyków”. Nazwa, jaką ci sekciarze wybrali dla siebie, była nazwą ‘Strażnicy Przymierza’, po hebrajsku ‘Nozrei haBrit’, stąd się bierze ‘Nosrim’ lub Nazarejczyk!

Innymi słowy, jak doszło do krytycznej sytuacji, oryginalni Nazarejczycy rozszczepili się na dwie grupy: tych, którzy próbowali dostosować swe pozycje do ogólnych zasad judaizmu (‘Evyonim’ – ‘Nosrim’); i tych, którzy odrzucili judaizm (‘chrześcijanie’ – ‘Nazarejczycy’ -‘Nosrim’).

Wiemy też, że grupa ‘kapłańskich’ rodzin przesiedliła się na teren doliny Nazaretu po ich klęsce w powstaniu Bar Koszeby z 135 r. AD (zob.wyżej). Wydaje się wysoce prawdopodobnym, że mogli być oni tymi ‘Evyonim-Nosrim’ i nazwali swoją wioskę ‘Nazaret’, lub też wioskę ‘Biednych’-  albo z powodu użalania się nad swym losem, albo też dlatego, że doktrynalnie ze swego ubóstwa uczynili cnotę.

‘Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo niebieskie’. – (Mateusz, 5.3)


Ten, kto pisał Mateusza ( czyli przepisywał opowiesci proto-Mateusza) słyszał o ‘kapłańskich’ rodzinach przenoszących się do miejsca w Galilei, które nazwali oni ‘Nazaret’ – i zdecydował się użyc nazwy nowego miasta dla miejsca pochodzenia swego bohatera.

 

Zwodnicza opowieść, zwodnicza geografia:

Oryginalni autorzy ewangelii powstrzymywali się od wynajdywania dzieciństwa, młodości lub wczesnego wieku męskiego dla JC, ponieważ to nie było koniecznym dla ich centralnego dramatu umierającego i odradzającego się boga Słońca. Ale jak wiemy, historia rozrastała się wraz z opowiadaniem, szczególnie jak mijały dekady a obiecywany odkupiciel i sędzia jakoś się nie pojawiał. Ten, kto przepisywał ewangelię Marka, rewidując tekst gdzieś pomiędzy 140 -150 r. AD, wprowadził nazwę miasta jedynie raz w rozdziale pierwszym tymi słowami:

„ I zdarzyło się w tych dniach, że przybył Jezus z Nazaretu w Galilei...” – (Marek, 1.9)


Od tego momentu dalej, nazwa jest prawie zapomniana. Możemy umiarkowanie podejrzewać, że wszystkie cztery odniesienia w Marku są późnymi interpolacjami.

Możemy też prześledzić kolejne wznoszenie Nazaretu w ewangelii Łukasza. Łukasz jest tym autorem, który podkreśla więzi JC z ‘Nazaretem’. Łukasz jest pisarzem, który wychodzi poza siebie aby zademonstrować swe stanowisko przeciwko Kafarnaum. Uczeni doszli do wniosku, że sam Łukasz nie był Żydem z uwagi na jego ‘rzucające się w oczy błędy odnośnie spraw żydowskich’. Czyni on również pomyłki w geografii. Wie bardzo niewiele o miejscu akcji i w swym mini-dramacie opisuje niemożliwy incydent:

‘ … I przywiedli go nad przepaść na górze, na której ich miasto było zbudowane.’ –  (Łukasz 4).


Nazaret faktycznie ulokowany jest w depresji utworzonej przez łagodne wzgórza. Cały region charakteryzują równiny i łagodne wzniesienia, bez strzelistych szczytów czy też stromych skał. Teren jest poprawnie rozumiany, jako wysoki basen, gdyż w jednym kierunku jest o wiele niższa Równina Esdraelon. Ale nie da się ukryć, że Nazaret jest zbudowany w dolinie, a nie na górze. Nawet średniowieczne miasto ulokowane było na dole – zabezpieczone od wiatrów. Rozpoczynając w 1957 r. żydowskie przedmieście nazywane Nazerat Illit ( wyższy Nazaret)  zostało zbudowane aż pod szczyt wzgórza, po wschodniej stronie miasta.


Widok z przodu
( pod tym strzelistym budynkiem): - rzekoma lokalizacja ‘miasta’ Nazaret z I wieku
 
Zaplecze i na prawo:
Wzgórze Przepaści ( lub ‘skok Pana’)




Może ten tłum faktycznie zagroził JC stoczeniem go w dół, po zboczu

Zabrałoby sporo czasu, aby od ‘synagogi’ w centrum miasta wdrapać się na szczyt wzgórza (‘skały’)!

 

Miasto, które zbudowała teologia

W III wieku, ojciec Kościoła Orygenes znał ewangeliczną opowieść o mieście Nazaret – a jednak nie miał bladego pojęcia, gdzie ono było – nawet gdy żył on w Cezarei, zaledwie 30 mil od obecnego miasta! Nawet w czasach Orygenesa , w miarę, jak Kościół stawał się coraz to bardziej zinstytucjonalizowany, intensywne współzawodnictwo rozwijało się pomiędzy patriarchami Cezarei i Jerozolimą. Ta rywalizacja została dopiero rozwiązana ( na korzyść Jerozolimy) w Chalcedonii w 451 r. Część rywalizacji skupiała się wokół kontroli ‘miejsc świętych’. Stąd ‘odnalezienie’ zagubionego miasta Nazaret było kwestią wielkiej wagi.

Będąc w objeździe, na ratunek z początkiem IV w. przybyła 80-letnia matrona, Cesarzowa Helena. Przygotowując drogę swym programem ‘Prac’ - do zbliżającego się spotkania ze swym stwórcę, dokonała ona czyszczącej sumienie pielgrzymki do Palestyny. Na terenie Nazaretu nie mogła znaleźć nic, oprócz starożytnej studni – faktycznie, jedynego źródła wody w tej okolicy ( co samo w sobie burzy pomysł, że tam kiedykolwek mogło istnieć ‘miasto’). Niewątpliwie, zachęcona przez przebiegłą ludność miejscową, Helena trafnie ochrzciła dziurę w ziemi, jako ‘Studnię Maryi’ i kazała zbudować na tym miejscu małą bazylikę. W wygodny sposób, ewangelie zapomniały uścislić dokładniej, gdzie Maryja przebywała, kiedy archanioł Gabriel zjawił się z domową wizytą. Tak więc siedlisko studni osiągneło lokalne wsparcie dla boskiej wizytacji i Nazaret uzyskał swój pierwszy kościół.

 

‘ Studnia Maryi’: Dziura w gruncie ewidencją dla istnienia Świętej Rodziny ( prawie tak samo przekonywujacą, jak pusty grób)
Zauważcie puszkę dla kolekcji monet, niżej na prawo
 
 

Helena otworzyła biznes pielgrzymkowy, który nigdy od tej pory nie ustał.

Trasa pielgrzymkowa z IV w.  - i ŻADNEGO NAZARETU!

Itinerarium Burdigalense –  plan wędrówek anonimowego Pielgrzyma z Bordeaux – jest najwcześniejszym opisem, pozostawionym przez pobożnego turystę. Jest datowany do 333 r. AD. Trasa jest listą miast i odległości w rzymskim stylu, z okazyjnymi komentarzami.
W miarę, jak pielgrzym mija Jezreel (Stradela) wspomina on króla Ahaba i Goliata. W Aser (Teyasir) wspomina o Hiobie. W Neopolis jego referencje dotyczą Góry Gerizim, Abrahama, Józefa i studni Jakuba w Sichar ( gdzie JC poprosił o wodę pewną Samarytankę). Mija on wioskę Bethel (Beitin) i wspomina o mocowaniu się Jakuba z Bogiem oraz Jeroboamie. Następnie udaje się do Jerozolimy.
Nasz pielgrzym – bardziej widać zajęty opowieściami ze Starego, niż Nowego Testamentu – nie czyni ani jednego odniesienia do Nazaretu.

Jedno pokolenie po tym, jak matrona cesarzowa czyniła swe objazdy, inna geriatryczna wielkość, Lady Egeria, spędziła lata w ‘Ziemi stającej się coraz to bardziej Świętą z każdym dniem’.

Egeria – Hiszpanka, podobnie jak ówczesny Cesarz Teodozjusz i prawie z całą pewnością będąca częścią imperialnej drużyny – dotarła w okolice Nazaretu w 383 r. Tym razem cwani mnisi pokazali jej ‘wielką i bardzo wspaniałą jaskinię’ i zapewnili, że tam oto musiała żyć Maryja. Kustosze jaskini, aby się nie pozwolić zlicytować przez Kustoszów Studni, upierali się, że to jaskinia, a nie studnia, była miejscem boskiej wizytacji. Ta tzw. ‘Grota’ stała się kolejną atrakcją pielgrzymkową, nad którą – do 570 r. zbudowana została bazylika innego kościoła. W dzisiejszym dniu – na ‘Szacownej Grocie’ i wokół niej, rozciąga się największy park o tematyce chrześcijańskiej na całym  Środkowym Wschodzie.

„Grota’ pod Bazyliką Zwiastowania. ‘Dziewiczy dom’ Maryi ( lub nawet dom świętej rodziny, jeśli wolicie).

 

 Do końca IV w. – do którego to czasu Kościół miał już kontrolę teologicznej poprawności – Nazaret był poprawnie opisywany przez Hieronima, jako ’bardzo mała wioska w Galilei’ (Onom. 141:3). A on powinien wiedzieć; uciekł w końcu przed skandalem we Włoszech aby założyć eklezjastyczne schronisko na tych terenach dla  bogatych Rzymian. Wioska zawdzięcza sama swą egzystencję imperialnym wycieczkom, sprzed pół wieku wcześniej.

Do V wieku rzekome siedlisko w Nazaret – zaznaczone przez swą parę kościołów – stało się kluczowym celem podróży dla pobożnych ( i zamożnych) pielgrzymów. Wiemy o tym, że Piacenza odwiedzał je w 570 r., Arculf w 638, Wilhebald w 724 i Al Mas’udi w 943 r.  Sewulf w 1102, podobnie jak wcześniejsi odwiedząjacy, donosił, że jedynie kościół zwiastowania można było tam widzieć.

W 636 wojska arabskie zajęły bizantyńskie posiadłości w Palestynie, włączając Nazaret.

Chrześcijańska obecność istniała wciąż na tych terenach, chociaż była poddana ograniczeniom i ciężkiemu opodatkowaniu. Blisko pięć wieków później, uczestnicy krucjat zajęli dolinę i zbudowali fort. Na fundamentach wcześniejszego bizantyńskiego kościoła ‘na grocie’, zbudowali coś bardziej pokaźnego i bardziej odpowiedniego jako siedzibę swego biskupa-rezydenta.

 

Stare miasto Nazaret – eklezjastyczny park pt.

 

' Świat Jezusa’

.

 

W centrum miasta, ogromny Katolicki Kościół Zwiastowania ( największy kościół na
Środkowym Wschodzie) zbudowany nad licznymi jaskiniami.
 Na zboczu wzgórza, Kościół św. Józefa zbudowany nad innymi jaskiniami (‘domem i pracownią cieśli’)
 
Po drugiej stronie ulicy, Siostry z Hospicjum Nazaretu, pobudowane na starożytnych grobach, w tym jednym z ogromnym okrągłym kamieniem!
W góre drogi, Grecko-Katolicki Kościół, tuż przy wczesnej synagodze.
 

 

Dzisiaj ponad million odwiedzających ( 50% turystów odwiedzających Izrael) przybywa do Nazaretu. Któż by chciał przerywać takie party?  Tak więc może lepiej nic nie mówić...

Nie ma żadnej ewidencji co do istnienia miasta Nazaret z I wieku  - ani literackiej, ani archeologicznej i na pewno nie ma historycznej. Jest to nierealne miasto dla nierealnego  boga-człowieka.

 

 

 
Back to Home Page
Nadmiar Jezusów! – Ale żadnego ‘Jezusa z Nazaretu’
 
Czyż oni by kłamali? – Kopiuj i gloryfikuj!
 
„Marek” – przynoszący niebiańskiego super-Żyda na ziemię
 
Maryja, Maryja – Niepokalane oszustwo
 
„Świety Piotr” – Wiążąc Rzym z powrotem z bogiem-człowiekiem

 

 

Oświeć przyjaciela  ­ e-mail tą stronkę

 

Copyright © 2007 by Kenneth Humphreys.
Kopiowanie jest dozwolone bez ograniczeń, pod warunkiem, że kredyt jest oddawany Autorowi i żaden materiał z tego portalu nie jest sprzedawany dla profitu.

 

 

 

 

 

 

 

Enquiring Minds: